Wspaniały ,pełen emocji dzień-tak przynajmniej zapamiętam go ja-Asica.
To nieważne,że spalam chyba ze 3 godziny,że denerowowałam się ,czy nie zdarzą się jakieś nieprzewidziane niespodzianki.To nic,że tylko jedną bułkę na raty w dodatku byłam w stanie zjeść(Janku,helu-dziękuję :*).
Wszystko wynagrodził mi ten cudowny widok:
niezliczona ilość przydasi:

zadowoleni uczestników warsztatów-i tych z Maarchewkową i tych z Betik (nie mam zdjęć niestety)

odwiedziny wielu moich drogich sercu osób,które dopingowały mi przez cały czas(Grażynko-loweeee:***)


wspaniale zaopatrzone stoiska:

wsparcie Dobrych Duszków Zlotowych (Iga,Virginia-thx:*)

nawet cieszyła mnie obecność sztywniaków:

zawsze uśmiechnięte Krakowianki(Arte,Nordstjerna i Ada-Scrappo)

Marcia-Magiczna Kartka(tak się cieszę ,że się poznałyśmy na żywo!)


każde ściskanie z moją Kochaną Gizmo- daje mi masę energii i wiary w sens tego ,co robię:

wystawa tez miała powodzenie-tak,wiem,że tu jeden ludź,i w dodatku mój sąsiad akuratnie-ale oglądali:)))))

wymiankę obsłużyły dziewczyny z ekipy Silesian-dziękuję:)))


uśmiech to podstawa sukcesu-wie to Ada ze Scrappo:

i połówek Ivy-z Rapakivi:

Gosia z Galerii Rae-skupiona na pracy:

a tak widok z góry:

prawda ,że ładnie tam mieliśmy?:

Panie ze Scrapek.pl-byłyście fantastyczne,pracowite jak mróweczki:


kupujących naprawdę nie brakowało:





Rozumiem,że za rok spotykamy się znowu?
Za zdjęcia dziękujemy firmie fotosprinter i Pani Ewelinie Dobrzyńskiej-cieszę się Kochana,że tam byłaś i sama widziałaś ,jacy to fajni ludzie -Ci zakręceni na punkcie papieru :))))
\Buziaki
Asica
hah,widzę się na zdjęciu z góry;)
OdpowiedzUsuńniestety Asiczko, nie ma nigdzie zdjęcia,do którego pozowałyśmy :(
oczywiście,że za rok spotykamy się znowu!
Usuńchyba na ten cel będę odkładać 2zł dziennie przez cały rok :D:D:D
2 zł dziennie przez cały rok? To ma sens!:)Ależ można się za to obkupić! Zlot MUSI być za rok! A jedzie ktoś do Warszawy?
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki. I oglądam juz kolejną relację na kolejnym blogu i kolejny raz mam nerwa i łzy w oczach :(
OdpowiedzUsuńByło Wam tam świetnie.
Nie poznałam Ciebie, nie poznałam Aśko....... i.... mogłabym tak jeszcze wymieniać :(
Madziku,nic straconego, nadrobimy to!
Usuń:*:*:*
Super, super, super
OdpowiedzUsuńChyba podkradnę pomysł z odkładaniem 2 zł dziennie i w przyszłym roku mój portfel nie będzie tak szybko pusty
Dzięki za zorganizowanie zlotu! :*:*:*
OdpowiedzUsuńZgłaszam chęć pomocy w przyszłorocznym...np.projekt plakatu lub coś innego ;)? Brakowało mi tylko przypinek z imionami/ nickami i chodziłam jak owca w wielkim mieście ;)
Buziaki:*
Może trochę późno, ale lepiej późno, niż wcale
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ
Jechałam, jechałam, jechałam: najpierw pociągiem, a potem busem - warto było.
Już czekam na następny zlot. Szczególne podziękowania dla Maarchewkowej - wspaniała atmosfera na warsztatach :)
ja także pięknie dziękuję :**
Usuń